Autor Wiadomość
arka
PostWysłany: Sob 9:49, 09 Sie 2014    Temat postu:

BEETHOVEN ZAMIAST TABLETKI

(Alina Konieczna, Głos Pomorza 25-27.03.1989)

Władysław Pitak, aktor, pedagog, logopeda. Postać znana w Koszalinie i województwie, barwna. Kiedyś, w latach siedemdziesiątych był bohaterem wielu artykułów prasowych. Potem zniknął z życia publicznego (...), by po jakimś czasie wcielić się w kolejną, życiową rolę.

- Czułem, że w tym, co chciałem robić, powinien być nie tylko aspekt estetyczny, ale i terapeutyczny - wspomina dziś.

Po przerwie pojawił się w sanatoriach. Tym razem jednak nie jako aktor, kabareciarz, wodzirej, który robi wszystko, żeby spodobać się widzom, żeby ich zdobyć. Teraz wyszedł do nich jako człowiek, którego oni - tak uważał - potrzebują. Jak sam mówi - nie eksponował siebie, starał się być raczej lustrem, kolegą, reżyserem

http://logos.dt.pl/muzyka04/
muza
PostWysłany: Sob 16:30, 16 Lip 2011    Temat postu:

Mam płyty CD-audio, których słucham i jednocześnie wykonuję odpowiednie ćwiczenia o charakterze izometrycznym (napinająco-rozluźniającym).

Takim ćwiczeniem jest relaksacja progresywna (postepująca) Jacobsona. Celem tego ćwiczenia jest (poprzez uświadomienie sobie różnicy między napięciem a rozluźniem ) stopniowe osiąganie stanu relaksu ( rozluźnienia mięśni, naczyń krwionosnych i systemu nerwowego).

Trening autogenny Schultza jest kolejnym ćwiczeniem, w czasie którego spokojnie leżymy lub siedzimy i wysyłamy informacje (sugestie) do poszczególnych części ciała, układów i narządów, w wyniku których następuje pełne rozluźnienie całego ciała oraz zmiany morfologiczne w zakresie tzw. wydzielania wewnętrznego i składu chemicznego naszego ciała.

Obu ćwiczen słuchamy i zachowujemy się stosownie do podawanych sugestii


Cytat:
Płyty z ćwiczeniami są dostępne w Towarzystwie LOGOS
( http://www.logos.pomorze.pl/oferty )

e-mail :
logos@logos.pomorze.pl
Tel.94-340-60-06
Stefan
PostWysłany: Sob 15:09, 23 Sty 2010    Temat postu:

Co, kiedy mamy zły humor w pracy? Jak muzyką możemy zniwelować nasze negatywne samopoczucie?

- Z pewnością nie należy słuchać muzyki rytmicznej, która nie jest adekwatna do naszego samopoczucia. Możliwe, że w tym przypadku będzie lepiej, gdy wybierzemy dźwięki spokojniejsze, delikatniejsze.

(Władysław Pitak)
mina
PostWysłany: Czw 18:29, 14 Sty 2010    Temat postu:

Tak sie zastanawiam jak to u Was z tym jest? Tzn chodzi mi o to czy dbacie o swoj wygląd zewnętrzny czy nie? Czy choroba depresja/nerwica ma na to jakis wpływ?

ja nigdy się nie malowałam i nie maluje. A co do ubran. Niektórzy w smutku ubierają sie na czarno/ciemno/. Ja tak nie mam. Ubieram się w to co jest akurat świeże. Jsno ciemno czy w paski w zasadzie wszystko jedno. Zalezy od dnia. A w lecie OBOWIĄZKOWO ciemne wielkie okulary. Jakos tak lepiej się w nich czuję. Taka torchę ukryta.. i jakby bezpieczniejasz bo nie iwedac oczu.
Avokado
PostWysłany: Pon 11:57, 03 Lis 2008    Temat postu:

Współczesna muzykoterapia, także w naszym kraju, nie tylko eksperymentuje, ale rzeczywiście stosuje kompozycje muzyki poważnej do walki z przewlekłym bólem.
muza
PostWysłany: Pon 11:55, 03 Lis 2008    Temat postu:

Na wiele dolegliwości związanych z nieprawidłowym rytmem pracy serca pomaga odpowiednio dobrana muzyka poważna, i dobrze by było, aby aplikowano ją znacznie wcześniej niż środki farmakologiczne.

Może się bowiem okazać, że lekarstwa będą potrzebne tylko pomocniczo i osłonowo, a z czasem niektórzy pacjenci będą mogli (oczywiście po szczegółowym badaniu lekarskim!) w ogóle z nich zrezygnować. Na przykład osoby cierpiące na zbyt szybką pracę serca powinny jak najczęściej słuchać kompozycji barokowych, szczególnie fragmentów określanych jako largo i adagio.

Ich powolne tempo wywołuje u skoncentrowanego słuchacza zwolnienie pracy serca - rytm tego rodzaju muzyki barokowej to około sześćdziesiąt uderzeń na minutę, a więc idealne tempo dla człowieka, który się odpręża, relaksuje, odpoczywa.

Analogiczne zastosowanie mają długie frazy romantyczne i skomponowane w okresie klasycyzmu. Słuchacz poddający się wpływowi tej muzyki po relatywnie krótkim czasie zaczyna również znacznie spokojniej oddychać.
muza
PostWysłany: Pon 11:49, 03 Lis 2008    Temat postu: Zagadkowa moc muzyki

Na łamach wspólnych tematów ukazało się już kilka artykułów dotyczących muzykoterapii.
Dlatego, naszym stałym zwyczajem, nie powtarzamy raz zaprezentowanych treści, lecz rozwijamy relewantne aspekty omawianego zagadnienia.
A jeżeli chodzi o muzykoterapię, to jest o czym mówić. Psychologowie i muzykoterapeuci coraz dokładniej "prześwietlają" świat dźwięków, aby zrozumieć, dlaczego muzyka może leczyć, ale także przyczyniać się do wywoływania pewnych jednostek chorobowych.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group