Autor Wiadomość
arka
PostWysłany: Sob 10:04, 09 Sie 2014    Temat postu:

.
„Relaksacja progresywna wg Jacobsona ;...”:

„Gdy nasz mózg odbierze sygnał o zagrożeniu, do organizmu zostają uwolnione pewne hormony i specyficzne substancje chemiczne. One uaktywniają z kolei niektóre organy i narządy organizmu. Wtedy to właśnie zachodzą reakcje, które powodują typowe objawy stresu, ale stawiają również organizm w stan gotowości.

http://www.rozryfka.pl/relaksacja-jHOpZZCEbriuj48.html
.
muza
PostWysłany: Sob 16:26, 16 Lip 2011    Temat postu:

Wiem, co czujecie, kiedy cierpicie i nie macie pomocnej dłoni, która by mogła Was z tego wyciągnąć. Jeżeli oczywiście tego chcecie. Na początek zawsze powinno się stosować relaksację, po to, by móc ocenić obiektywnie swoją sytuację. Kosztuje to niewiele, a przynosi wymierne efekty w postaci spokoju i chęci do podejmowania decyzji, żeby być zdrowym.

Ponieważ sam posiadam takie nagrania relaksacyjne, które otrzymałem od Towarzystwa LOGOS, polecam je wszystkim znerwicowanym.

Są to: Relaksacja według Jacobsona, Trening autogenny Schultza, a dla bardziej zaawansowanych w treningach - psychocybernetyka i medytacja.

Płyty z ćwiczeniami są dostępne w Towarzystwie LOGOS
( http://www.logos.pomorze.pl/oferty )

e-mail :
logos@logos.pomorze.pl
Tel.94-340-60-06
celinka
PostWysłany: Nie 8:20, 07 Lis 2010    Temat postu:

obrazy w naszej wyobraźni mogą pogłębiać poziom naszego rozluźnienia. Wewnętrzne obrazy bardzo silnie wpływają na nasze emocje i tego typu rozluźnianie się podczas wyobrażania sobie przyjemnych scenerii mają silne działanie terapeutyczne. Dlatego relaksacja emocjonalna jest znacznie łatwiejsza dzięki zastosowaniu gry wyobraźni. Wyobraznia pokierowana przez terapeute jest bardzo efektywna i daje cudowne rezultaty.
Iwonaz
PostWysłany: Sob 13:07, 24 Lip 2010    Temat postu: Myslę,że cierpię na fobie

Myslę,że cierpię na fobie tylko nie wiem jakiego rodzaju.Własnie wprowadzilam się do nowego mieszkania(wynajetego)iw łazience jest piecyk gazowy(podgrzewa wodę)Odkad tam mieszkam tj. od kilku dni mam fobię na punkcie tego piecyka,tzn boję sie,że zatruję się tlenkiem węgla, który może się z niego wydobywać.To jest jakiś paniczny strach, który nie daje mi spokoju,ciagle myślę tylko o tym cholernym piecyku,tragicznych przypadkach(opisywanych min. w internecie)wśród ludzi, którzy takiego piecyka używali,nie daje mi to spać,nie chce mi się żyć.A tak cieszyłam się z tego mieszkania! Nie wiem co robic.Boję sie,że któregoś dnia zwariuję.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group